17-letniego mieszkańca Starachowic (Świętokrzyskie) aresztował tamtejszy sąd pod zarzutem doprowadzenia podstępem 12-letniej dziewczynki do czynności seksualnej. Prawdopodobnie nastolatce podano substancję psychotropową.
Za to samo przestępstwo przed sądem rodzinnym odpowie 16-letni chłopak. Obaj są narodowości romskiej.
Matka dziewczynki poinformowała policję o dziwnym zachowaniu córki, która trafiła do szpitala. Prawdopodobnie 12-latka została zgwałcona po tym, jak podano jej substancję o podobnym działaniu jak tzw. pigułka gwałtu.
Aresztowanemu nastolatkowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.