Sprawę Iwony Wieczorek przejmie "Archiwum X". Jak dowiedział się reporter RMF FM akta tej sprawy - najgłośniejszego zaginięcia ostatnich lat w Polsce - zostały przekazane śledczym z Krakowa.
Jak dowiedział się reporter RMF FM Kuba Kaługa sprawą Iwony Wieczorek zajmować będzie się teraz Małopolski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Krakowie, dokładnie Departament do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji.
Jak wyjaśnia Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej, sprawa trafi do tak zwanego Archiwum X. W sprawach kierowanych do Archiwum X ykorzystywanie są nowe technologie oraz wiedza najbardziej doświadczonych polskich i zagranicznych biegłych oraz różnych instytucji badawczych, niestandardowy sposób badania dowodów i nieszablonowy sposób podejścia do ich oceny. Przykładem takich działań jest sprawa zabójstwa studentki religioznawstwa z Krakowa. Prokuratura w tej sprawie zleciała biegłym specjalistom odtworzenie w technice 3D przebiegu zdarzeń. Ta nowoczesna metoda okazała się skuteczna. Podejrzany o ten okrutny mord mężczyzna został zatrzymany po 20 latach - informuje Ewa Bialik.
Jak dodaje, w sprawie Iwony Wieczorek prokuratorzy z Archiwum X podejmą czynności procesowe, ale także operacyjne zmierzające do szczegółowego odtworzenia i ustalenia przebiegu zdarzeń.
Zaginięcie Iwony Wieczorek to jedna z najbardziej tajemniczych spraw ostatnich lat. Dziewczyna zaginęła nad ranem 17 lipca 2010 roku. Wieczorem bawiła się ze znajomymi w sopockim Dream Clubie. Po wyjściu z lokalu miała się z nimi pokłócić i odłączyć od przyjaciół.
Kamera monitoringu ostatni raz zarejestrowała ją przy wejściu numer 63 na plażę w gdańskim Jelitkowie. Z tego miejsca Iwona Wieczorek do domu miała ok. 2 km. Aby tam dotrzeć, musiała przejść przez tereny leśno-parkowe. Tu ślad po dziewczynie się urywa.
W trakcie umorzonego w 2012 r. śledztwa dotyczącego zaginięcia 19-latki przesłuchano ok. 300 świadków. Już w czasie śledztwa co najmniej dwukrotnie przeszukano plaże i wydmy oraz pas nadmorski w okolicach, w których ostatnio była widziana Iwona. Sprawdzono m.in. stawy i studzienki kanalizacyjne. Przeszukano miejsca wskazane przez jasnowidzów, którzy skontaktowali się z policją lub rodziną zaginionej.