Izraelskim Arabom coraz bliżej do islamskich ekstremistów, a coraz dalej od demokratycznego Izraela – alarmują politolodzy. W 6,5-milionowym Izraelu, ponad milion mieszkańców stanowi mniejszość arabska.
Izraelscy Arabowie mieszkają głównie na północy kraju - w tzw. trójkącie arabskim oraz w miastach, gdzie ludność jest mieszana, głównie w Jerozolimie, i Hajfie.
W ostatnich latach w światopoglądzie izraelskich Arabów zaszły daleko idące zmiany - coraz bardziej utożsamiają się oni z Palestyńczykami, a co gorsza z nurtami radykalnego islamu.
Kilka miesięcy temu policja aresztowała całą czołówkę islamskich przywódców z północnego Izraela. Oskarżono ich o przekazywanie pieniędzy terrorystycznemu Hamasowi, który finansował z nich zamachy w Izraelu.
Arabowie dryfują w kierunku radykałów nie tylko z powodów religijno-narodowościowych, ale i z powodów ekonomicznych. Głębokie kontrasty między Żydami a Arabami widoczne są nawet w Tel Awiwie.
W południowej, arabskiej dzielnicy Jaffo dominujący krajobraz to slumsy i degradacja. Reszta miasta zdaje się nie zwracać na to w ogóle uwagi. Jak mówi korespondent RMF – mieszkaniec Tel Awiwu – miasto, w tym miejscu, jest jakby miniaturą całego Izraela.
07:00