Amerykańska marynarka wojenna ostrzega przed możliwością ataków terrorystycznych al-Qaedy na tankowce znajdujące się w rejonie Zatoki Perskiej i wschodnich wybrzeży Afryki.
Warto podkreślić, że alarm wywołał wzrost cen ropy o ponad 50 centów za baryłkę.
Władze Stanów Zjednoczonych w napięciu oczekują na jutrzejszą rocznicę ataków terrorystycznych na World Trade Center i Pentagon. Zaostrzone zostały wszystkie środki bezpieczeństwa.
W ciągu ostatnich dni było kilka alarmów na lotniskach i w budynkach rządowych. W ubiegłym tygodniu FBI ostrzegło policję, elektrownie, banki i firmy przewozowe, by były szczególnie ostrożne. Wznowiono też całodobowe loty samolotów nad Waszyngtonem i Nowym Jorkiem.
Również służby medyczne zostały postawione w stan najwyższej gotowości. Nie wyklucza się bowiem, że dojdzie do ataku z użyciem broni biologicznej.
Władze USA wzywają pracowników swoich placówek dyplomatycznych do zaostrzenia środków bezpieczeństwa. Właśnie z powodu groźby zamachu zamknięta została amerykańska ambasada w stolicy Indonezji, Dżakarcie i konsulat w mieście Surabaya.
17:25