Będzie nowy system informatyczny do liczenia głosów w wyborach prezydenckich w 2015 roku. Jak ustalił reporter RMF FM, opracuje go specjalny zespół, który powołało Krajowe Biuro Wyborcze. To oznacza, że niesławny system firmy Nabino nie będzie już w ogóle wykorzystywany.
Po ogromnej kompromitacji związanej z wynikami tegorocznych wyborów samorządowych Krajowe Biuro Wyborcze całkowicie zrezygnowało z usług firm zewnętrznych. System, który ma być wykorzystany w wyborach prezydenckich w przyszłym roku zostanie opracowany przez zespół niezależnych ekspertów ds. informatyki z różnych polskich uniwersytetów.
Po napisaniu programu będziemy przeprowadzać w przyszłym roku testy, pod koniec stycznia - mówi w rozmowie z reporterem RMF FM Beata Tokaj, szefowa Krajowego Biura Wyborczego. Wybory prezydenckie odbędą się w maju, więc na sprawdzenie systemy pozostaną 3 miesiące - warto przypomnieć, że tyle czasu miała firma Nabino, ale nie tylko na testy, ale również na stworzenie od podstaw autorskiego systemu.
Ile kosztował będzie nowy system, opracowany dla KBW przez niezależnych ekspertów? Na razie trudno powiedzieć. Biuro nie chce podawać konkretnej kwoty - jego przedstawiciele stwierdzili jednak, że według wstępnych szacunków koszty systemu będą mniejsze niż te poniesione podczas wyborów samorządowych, gdy za stworzenie systemu odpowiadała firma Nabino.
KBW zapowiada, że na opracowaniu i przetestowaniu systemu się nie kończy. Według Beaty Tokaj, program stworzony przez ekspertów zostanie sprawdzony pod kątem bezpieczeństwa przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Oczywiście, zwrócimy się do ABW o sprawdzenie szczelności, być może jeszcze do jakiejś innej firmy - zapewnia szefowa KBW.