9-letni chłopiec pomógł zatrzymać kobietę, która na parkingu w Będzinie rozbiła inny samochód i uciekła. Chłopiec, czekając na mamę, siedział właśnie w tym rozbitym samochodzie.
Do kolizji doszło na osiedlu Warpie w Będzinie. W zaparkowanym samochodzie siedziało dwoje dzieci: 9-letni chłopiec i 4-letnia dziewczynka. Dzieci czekały na mamę, która była w tym czasie w pobliskim biurze.
Nagle w zaparkowany samochód uderzyło inne auto. Kierowała nim kobieta, która w trakcie cofania spowodowała kolizję. Kiedy kobieta wyszła ze swego auta, 9-latek powiedział jej, gdzie jest jego mama. Ale sprawczyni kolizji nie zareagowała i zaraz odjechała.
Niedługo potem, kiedy mama już wróciła, chłopiec opowiedział jej co się stało. 9-latek zapamiętał też numery rejestracyjne drugiego auta oraz potrafił opisać kobietę, która spowodowała kolizję. Dlatego policja nie miała problemu z jej znalezieniem. Za spowodowanie kolizji została ona ukarana mandatem.
Jak się okazało, 9-latek jest uczniem szkoły podstawowej, gdzie często policjanci mają prelekcje związane z bezpieczeństwem na drodze.
(j.)