6 tysięcy biegaczy wystartuje w niedzielę z Rynku Głównego w Krakowie w siódmej edycji charytatywnego biegu biznesowego Kraków Business Run. Jak co roku dochód z imprezy będzie przeznaczony na wsparcie leczenia osób z niepełnosprawnością ruchową.
Siedem lat minęło, jak z bicza strzelił, w niedzielę zmów jak co roku będziemy biec, aby wspomóc innych - powiedziała Agnieszka Pleti, dyrektor Fundacji Poland Business Run.
Kraków Business Run jest częścią ogólnopolskiej imprezy - Poland Business Run, która odbywa się jednocześnie w siedmiu miastach. Ponieważ pomysł narodził się w Krakowie, to właśnie w tym mieście - tłumaczą organizatorzy - bieg co roku cieszy się szczególną popularnością. Oprócz Krakowa odbędzie się także w Poznaniu, Katowicach, Łodzi, Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Lublinie oraz Rzeszowie.
Charytatywny bieg biznesowy ma formę sztafety. W skład każdej ze sztafet wchodzi pięć osób, z których każda ma do przebiegnięcia 3,8 km. Udział w zawodach biorą przede wszystkim zgłoszone przez firmy drużyny składające się z ich pracowników, ale są także reprezentanci instytucji kultury, samorządów i uczelni. W tym roku lista startowa zawodników została zapełniona w rekordowo krótkim czasie - 3 minut i 52 sekund.
To zarówno instytucje duże, jak i małe. Czasem biegną pięcioosobowe sztafety z firm, które całe liczą pięciu pracowników - zaznaczyła Pleti.
Firmy rywalizują nie tylko pod względem czasu, w którym ich drużyny ukończą sztafetę, lecz także pod względem kwot wpłacanych do fundacji. Pieniądze pochodzą z opłat startowych uczestników, dobrowolnych wpłat dokonywanych w towarzyszącej biegom akcji "Pomagam bardziej", a także z bezpośredniego wsparcia finansowego od sponsorów biegów.
Według organizatorów w tym roku impreza w Krakowie pomoże przynajmniej szesnastu osobom, wśród których są między innymi Sylwia Kokot, Jerzy Sumara, Sławomir Wolski, Władysław Zachwieja oraz mała Wiktoria Jarmuziewicz.
Biegacze wystartują o godz. 10:30 z Rynku Głównego. Pobiegną trasą wzdłuż Plant i otaczając Wawel, pokonają dystans 3,8 km. W tym czasie organizatorzy przewidują niewielkie utrudnienia w ruchu na odcinku od ul. Straszewskiego do św. Gertrudy i w okolicach pl. Wszystkich Świętych.
Organizatorzy podkreślają, że zeszłoroczna edycja była rekordowa pod wieloma względami - w całym kraju pobiegło w niej 20 tys. 135 osób. Udało się zebrać ponad 1,6 mln zł na pomoc w zakupie protez i sfinansowaniu rehabilitacji dla osób z niepełnosprawnościami narządów ruchu. Organizatorzy mają nadzieję, że w tym roku będzie jeszcze lepiej.
Dotychczas, przez siedem lat, w całej Polsce udało się pomóc około 150 osobom.
(az)