Dwójka dzieci ze Starachowic w Świętokrzyskiem włamała się do samochodu osobowego. Sześcio- i dziewięciolatek ukradli m.in. płyty CD, obrzucili też auto kamieniami. Właściciel samochodu straty wycenił na ponad 2 tys. złotych.
Zgłoszenie o włamaniu do samochodu, zaparkowanego na jednej z ulic w Starachowicach, policja dostała wczoraj. Sprawcy rozbili szybę w drzwiach pojazdu i dostali się do środka, skąd zabrali m.in. płyty CD, klucze od mieszkania i dwóch samochodów. Obrzucili też auto kamieniami - niszcząc lakier i wybijając przednią szybę.
Włamywaczami okazali się dwaj małoletni starachowiczanie, w wieku 6 i 9 lat. Policjantom udało się odzyskać skradzione przedmioty. Chłopców - za zniszczenie mienia i kradzież z włamaniem - czeka teraz sprawa w sądzie dla nieletnich.