Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało rano 5 osób. Mają one usłyszeć zarzuty w sprawie reprywatyzacji stołecznych nieruchomości - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada.

REKLAMA

Jak podała Prokuratura Krajowa, funkcjonariusze CBA zatrzymali: znanego warszawskiego adwokata Roberta N., byłego Zastępcę Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakuba R. i jego rodziców - Wojciecha R. i Alinę D., a także Marcina L.

Wszyscy podejrzani na wniosek Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo m.in. ws. odzyskania od miasta atrakcyjnej działki pod adresem Chmielna 70, zostali zatrzymani rano w stołecznych mieszkaniach. Zostaną przewiezieni do Wrocławia, gdzie maja jeszcze dziś usłyszeć zarzuty o charakterze korupcyjnym.

Ok. 100 różnych postępowań dotyczących reprywatyzacji

W prokuraturach prowadzonych jest w sumie ok. 100 różnych postępowań dotyczących reprywatyzacji w stolicy. We wrześniu na polecenie ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry powołano trzy zespoły prokuratorskie do tych spraw: w prokuraturach regionalnych - wrocławskiej i warszawskiej oraz w Prokuraturze Krajowej.

Prokuratura Regionalna we Wrocławiu prowadzi 13 śledztw ws. reprywatyzacji w Warszawie. W październiku postawiła ona cztery zarzuty zatrzymanej byłej urzędniczce Ministerstwa Sprawiedliwości Marzenie K. Dotyczą one naruszenia zakazu prowadzenia działalności gospodarczej przez osobę pełniącą funkcje publiczne; obejmują przestępstwa z lat 2012-2015. Mowa w nich też o zatajeniu w oświadczeniach majątkowych, do których złożenia Marzena K. była zobowiązana jako urzędniczka resortu sprawiedliwości - danych o wypłacie odszkodowań za przejęte na podstawie dekretu Bieruta nieruchomości warszawskich.

Zarzuty dotyczą również zatajenia przez K. w oświadczeniach majątkowych prawa do użytkowania wieczystego działki przy pl. Defilad w Warszawie oraz informacji o dochodach osiągniętych ze sprzedaży udziałów w użytkowaniu wieczystym gruntu i współużytkowaniu budynku. Zdaniem prokuratury K. miała również zataić dochody uzyskane z tytułu zawartych umów z uczelniami wyższymi.


Prokurator zakazał K. opuszczania kraju i wyznaczył 500 tys. zł poręczenia majątkowego. Była urzędniczka złożyła zażalenia na to postanowienie prokuratury, ale sąd je oddalił.


(mn)