44 punkty karne dostał kierowca, którego po pościgu zatrzymali policjanci radomskiej „drogówki”. Samochodem kierował 27-letni mieszkaniec Radomia, który nie chciał się zatrzymać do kontroli. Jak się okazało, już wcześniej nazbierał kilkanaście punktów.

REKLAMA

Pirat przekroczył dozwoloną prędkość o blisko 90 km/h. Policjantka próbowała zatrzymać go do kontroli, ale kierowca nie reagował. Policyjny patrol ruszył za nim w pościg. Kierowca uciekał ulicami Radomia. Przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle, wyprzedzał w miejscach niedozwolonych, na przejściach dla pieszych – cały czas znacznie przekraczając dopuszczalną prędkość. Po pościgu policjanci zatrzymali pojazd.

Za popełnione wykroczenia tylko tego dnia kierowca dostał 44 punkty karne. Funkcjonariusze zatrzymali „piratowi drogowemu” prawo jazdy, a za naruszenie przepisów ruchu drogowego odpowie przed sądem.

Policjanci z „drogówki” zatrzymali wczoraj także 18-letniego kierowcę, który prawo jazdy ma dopiero od 4 miesięcy i przez ten czas już zdobył kilka punktów karnych. W miejscowości Mleczków, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, jechał blisko 200 km/h. Dostał mandat w wysokości 1000 złotych oraz 15 punktów karnych. I tym sposobem świeżo upieczony kierowca ma na swoim koncie już 21 punktów karnych.