W trakcie długiego weekendu od środy do niedzieli policjanci w całym kraju odnotowali 384 wypadki drogowe, w których zginęło 38 osób, a ranne zostały 422 osoby - poinformował kom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Komisarz Robert Opas przekazał, że policjanci ruchu drogowego w całym kraju zaangażowani byli podczas długiego weekendu czerwcowego w zapewnienie bezpieczeństwa i porządku na drogach. Głównym celem było ograniczenie liczby wypadków i kolizji - zaznaczył policjant.
W najbardziej newralgicznych dniach na drogi wyjeżdżało ponad 5 tysięcy funkcjonariuszy ruchu drogowego. W tych patrolach nie zabrakło też policjantów grup "Speed" - powiedział komisarz.
Wskazał, że w okresie od środy do niedzieli policjanci odnotowali 384 wypadki drogowe, w których zginęło 38 osób, a ranne zostały 422 osoby.
W wypadkach zaistniałych podczas długiego weekendu brali też niestety udział tzw. "niechronieni uczestnicy ruchu". M.in. w piątek 4 czerwca w Baranowie (woj. kujawsko-pomorskie) w godzinach wieczornych nieznany sprawca potrącił kierującą rowerem 45-latkę, która w wyniku poniesionych obrażeń zginęła na miejscu. Do zdarzenia doszło poza terenem zabudowanym, kierująca nie posiadała żadnych elementów odblaskowych. Trwają poszukiwania sprawcy - tłumaczył.
Poinformował również, że do innego poważnego zdarzenia doszło w niedzielę w Iwaniskach (woj. świętokrzyskie) gdzie sprawca także oddalił się z miejsca zdarzenia. W tym wypadku kierujący audi potrącił 54-letniego pieszego, który niestety zmarł później w szpitalu. W wyniku intensywnych działań policjantów zatrzymano osoby mogące mieć związek z wypadkiem. Były one nietrzeźwe - podał.
Po raz kolejny nie do wszystkich kierujących dotarły apele o obowiązkową trzeźwość za kierownicą. W ciągu tych pięciu dni zatrzymano 1931 kierujących na tzw. "podwójnym gazie" - przekazał, dodając, że prawo jazdy za przekroczenie prędkości o więcej niż 50 km/h zostało zatrzymane 1099 kierującym.
W analogicznym okresie poprzednich lat odnotowano o 17 wypadków więcej niż rok temu i mniej o 57 takich zdarzeń niż w roku 2019. Ofiar śmiertelnych było więcej o 5 niż rok temu i mniej o 13 osób niż 2 lata temu. Liczna zatrzymanych nietrzeźwych jest najwyższa w tym roku - podsumował policjant.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trzyletni chłopiec zginął w wypadku. Policja szuka świadków