Dwie osoby zostały poparzone w wybuchu gazu w Kudowie Zdroju na Dolnym Śląsku. Do eksplozji doszło w domku jednorodzinnym, gdy na zewnątrz prace wykonywali pracownicy Zakładu Gazowniczego.
REKLAMA
Ranny został pracownik gazowni i mieszkaniec domku jednorodzinnego. Do wypadku doszło na skutek nieudolności prac – mówi w rozmowie z RMF brygadier Krzysztof Banaszak. Doszło do rozszczelnienia instalacji wewnątrz budynku.
Wybuch uszkodził jedną ze ścian domu. W poniedziałek podjęta będzie decyzja, czy budynek nadaje się do zamieszkania.