2 mężczyzn zginęło w katastrofie awionetki na lotnisku Aeroklubu Bydgoskiego. Mały, dwupłatowy samolot runął z wysokości 300 metrów na ziemię i spłonął. Do wypadku doszło w czasie pokazów lotniczych.

REKLAMA

Maszyna, która rozbiła się na bydgoskim lotnisku, to mały lekki dwupłatowiec. Z relacji świadków wynika, że samolot spadł z wysokości około 300 metrów. Strażacy mogli już tylko ugasić płonące szczątki awionetki i zabezpieczyć miejsce wypadku.

Prawdopodobną przyczyną katastrofy było tzw. przeciągnięcie. Samolot utracił niezbędną do lotu prędkość, wpadł w korkociąg i runął na ziemię.