Nietypowa interwencja policjantów w Stargardzie koło Szczecina. Uratowali 2-letnie dziecko, które połknęło tabletkę do zmywarki.
Dwóch policjantów drogówki patrolowało ulicę Stargardu. Nagle - z piskiem opon - podjechała do nich samochodem kobieta. Zaczęła wyjaśniać, że pilnie jedzie do szpitala z 2-letnią córką, która połknęła tabletkę do zmywarki. Dziecko miało pianę w ustach, więc zagrożenie życia było ogromne. Dziecko mogło się udławić.
Policjanci natychmiast powiadomili komendę, a ta uprzedziła szpital. Policjanci utworzyli więc konwój i na sygnale pilotowali matkę aż do szpitala.
Zapewne tylko dzięki temu dziecko otrzymało ratunek na czas i dzięki temu 2-latce ostatecznie nic poważnego się nie stało.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dziecko utknęło w automacie do łowienia zabawek. Z ratunkiem przyszli strażacy