14 jeźdźców partyjnej sprawiedliwości, czyli regionalni rzecznicy dyscypliny partyjnej w SLD pod wodzą Włodzimierza Nieporęta. Terenowi członkowie właśnie odebrali nominacje. Teraz będą tropić nieprawidłowości wewnątrz partii i dążyć, aby członkowie SLD zbliżyli się do ideału...
Regionalni rzecznicy dyscypliny partyjnej – jak sami o sobie mówią – powinni mieć przede wszystkim twardy i niezłomny charakter, powinni być silni na tyle, aby przeciwstawić się zarówno władzy, jak i interesownym kolegom. Niejeden myśli tak, jeśli pójdę do tego SLD, to mi te pracę pomogą załatwić. Oczywiście z takimi rozmawiamy, nie liczcie na to, że przychodząc do SLD od razu będziesz miał profity - mówi jeden z nowo powołanych rzeczników.
I dodaje, na profity trzeba sobie zasłużyć – skromnością, mądrością i lojalnością, bo lojalność to cecha obowiązkowa. Powinien się przede wszystkim kierować wizerunkiem i dobrem partii (...), lojalnością wobec kolegów i wobec wyborców. Ale te interesy - jak wiadomo - zazwyczaj są rozbieżne.
Jednak o tym nowi rzecznicy dyscypliny nie chcą słyszeć. W odpowiedzi jednym tchem wyliczają po prostu kolejne przymioty: rzecznik więc to porządny człowiek, dobry fachowiec. Poza tym wykształcony, znający języki obce, czuły na biedę, nieszczęście itd...
Gdy rozmarzenie sięga zenitu, przychodzi refleksja – ideałów nie ma. A z kąta macha ręką szara rzeczywistość...
20:20