Poszukiwana przez śledczych 13-letnia dziewczynka, która zaginęła w ubiegły piątek w Londynie, została odnaleziona w Polsce, gdzie przebywa wraz z matką, która na stałe tam mieszka - poinformowała londyńska policja metropolitalna.
Jak podkreślono, informację o miejscu pobytu dziewczynki przekazały stronie brytyjskiej polskie władze.
Według wcześniejszych ustaleń dziecko opuściło Wielką Brytanię w piątek zapewniającym przeprawę przez kanał La Manche pociągiem Eurotunnel. Dziewczynka podróżowała w towarzystwie mieszkającej w Londynie przyjaciółki swej matki. Trasa i cel przejazdu nie zostały upublicznione.
Zaginięcie trzynastolatki zostało zgłoszone policji przez jej ojca; dziewczynka powiedziała mu, że idzie do szkoły, ale do niej nie dotarła.
W oświadczeniu policji metropolitalnej podkreślono, że trwają próby ustalenia, czy wywożąc dziewczynkę z kraju popełniono jakiekolwiek przestępstwo. Jak zaznaczono, na razie nie wydano Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Na tym etapie postępowania policja odmówiła potwierdzenia, czy jest brany pod uwagę scenariusz tzw. uprowadzenia rodzicielskiego.
Na mocy brytyjskiej ustawy z 1984 roku doprowadzenie do wyjazdu dziecka z kraju na ponad 28 dni bez zgody osoby mającej uprawnienia rodzicielskie lub sądu jest traktowane jako przestępstwo. Współpracę międzynarodową służb w tej sprawie reguluje konwencja haska dotycząca cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę z 1980 roku. Zarówno Polska, jak i Wielka Brytania są jej sygnatariuszami.
Według ostatnich publicznie dostępnych statystyk brytyjskiego rządu za lata 2012-2013 do Polski uprowadzono 29 dzieci. To drugi najwyższy wynik, po Indiach (32), a przed Irlandią (28) i Niemcami (18).
Z kolei według danych polskiego resortu sprawiedliwości w 2016 roku prowadzono postępowania w trybie konwencji haskiej dotyczące 43 porwań rodzicielskich z Wielkiej Brytanii do Polski oraz 33 - z Polski do Wielkiej Brytanii. To najwyższy wynik wśród wszystkich państw.
(az)