W niecałe 5 minut jeden z motocyklistów pędzący po gdyńskich drogach popełnił aż 12 wykroczeń. Mężczyzna próbował uciec przed policjantami. Gdyby miał prawo jazdy, naliczono by mu 60 punktów karnych.

REKLAMA

Całe zdarzenie zarejestrowała kamera w radiowozie. Poruszający się ulicą Wiczlińską motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Funkcjonariusze gdyńskiej drogówki ruszyli za uciekinierem w pościg.

Kierujący nie reagował jednak na sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna aż 12 razy złamał przepisy ruchu drogowego m. in. jechał za szybko, poruszał się lewą stroną drogi i wyprzedzał w miejscu niedozwolonym. Prędkość maksymalna, jaką osiągnął w trakcie ucieczki swoim motocyklem wyniosła ponad 150 km/h.

Pościg za motocyklistą trwał 5 minut. Po zatrzymaniu okazało się, że mężczyzna jest trzeźwy. 36-latek nie posiadał prawa jazdy, a motocykl nie był dopuszczony do ruchu.

Teraz sprawa kierowcy trafiła do sądu.