11-letni chłopiec zginął przechodząc przez płot otaczający jedną ze szkół podstawowych w Tarnobrzegu. Dziecko nabiło się na metalowe pręty ogrodzenia.
REKLAMA
Przechodził przez ogrodzenie typu metalowego – kątownik na końcu zaostrzony. Dziecko po prostu nabiło się na ten element. Po przewiezieniu do szpitala zmarło - powiedział radiu RMF Andrzej Kaczmarski z tarnobrzeskiej policji.
Przyczyny wypadku bada policja.