Ponad 130 kilometrów przed wypadkiem przejechał 101-letni kierowca, który w piątek w Warszawie spowodował kolizję.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
W piątek opel jadący Trasą Siekierkowską wjechał w barierki. Policjanci będący na miejscu byli zaskoczeni, kiedy okazało się, że za kierownicą pojazdu siedzi 101-letni mężczyzna.
Podczas wypadku był trzeźwy, ale nie miał przy sobie żadnych dokumentów. W czasie dochodzenia udało się ustalić, że ma aktualne prawo jazdy.
Kierowcy nic się nie stało, ale z powodu wieku został zabrany do szpitala. 101-latek wyszedł już ze szpitala.
Mężczyzna przed wypadkiem przejechał ponad 130 kilometrów. Wracał ze spotkania rodzinnego w lubelskim Łukowie.
(az)