Policjant z Sanoka na Podkarpaciu uratował 10-latkę, która zadławiła się gumą do żucia i zaczęła się dusić. Do zdarzenia doszło na jednej z ulic Sanoka.
W poniedziałek do policjantów ruchu drogowego prowadzących kontrole na ul. Krakowskiej w Sanoku, podbiegł mężczyzna prosząc o pomoc. Okazało się, że chodzi o dziewczynkę, która zadławiła się gumą do żucia i zaczęła się dusić.
Policjanci szybko udali się na miejsce. Była tam grupa osób, która próbowała pomóc dziewczynce. Jeden z funkcjonariuszy - Tomasz Kucharczyk - przechylił dziewczynkę do przodu i kilkukrotnie, uderzając ręką w plecy, próbował udrożnić jej drogi oddechowe. Gdy czynność nie przyniosła efektu policjant zastosował chwyt Heimlicha (czyli uciskania na przeponę) i po kilku uciśnięciach dziecko odzyskało oddech.
Drugi z policjantów wezwał na miejsce pogotowie. Dziewczynka została przekazana pod opiekę załodze karetki.