Nie widzę Unii Europejskiej bez Polski – powiedział do dziennikarzy szef Komisji Europejskiej Romano Prodi, który przyjechał z wizytą do Polski, by przekonywać do wzięcia udziału w zbliżającym się referendum europejskim.

Polskim eurosceptykom Prodi powiedział, że żaden kraj w Europie nie jest obecnie zdolny do samodzielnego rozwiązywania swoich problemów - dotyczy to zarówno Francji, Niemiec, jak i Włoch.

Szef Komisji Europejskiej zapewnił jednocześnie, że nie obawia się o los czerwcowego referendum. Dodał przy tym, że jednym z powodów jego wizyty w Polsce jest to, iż nasz kraj jest ludniejszy niż wszystkie pozostałe państwa kandydujące do Piętnastki.

Towarzyszący Prodiemu szef sejmowej Komisji Europejskiej Józef Oleksy powiedział, że miejsce wizyty Prodiego nie było przypadkowe: Polska wschodnia będzie wschodnim terenem Unii.

Nie ukrywamy, że liczymy na zainteresowanie - także inwestycyjne - tymi terenami UE.

FOTO: Archiwum RMF

19:50