Mikołowscy policjanci zatrzymali siedmiu młodych mężczyzn w sprawie uprowadzenia 15-latka. Bandyci, żądając od swojej ofiary pieniędzy, wywieźli ją do lasu i dotkliwie pobili.
15-latek został porwany na jednej z ulic w Mikołowie. Napastnicy zażądali od niego pieniędzy, po czym siłą wciągnęli go do samochodu i wywieźli do lasu.
Mikołowscy policjanci następnego dnia ustalili tożsamość przestępców. To mieszkańcy powiatu gliwickiego w wieku od 16 do 21 lat.
Na wniosek śledczych sąd aresztował sześciu zatrzymanych. Siódmy, najmłodszy, decyzją gliwickiego sądu rodzinnego trafił do schroniska dla nieletnich. Za przestępstwo pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, grozi kara więzienia na czas nie krótszy niż 3 lata.
(mpw)