W piątkowy wieczór w Warszawie zakończył się wielki protest rolników. Demonstracja odbyła się w dniu oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Przedstawiciele pięciu organizacji zrzeszających rolników przeszli ulicami stolicy. Były utrudnienia w ruchu i zmiany w komunikacji miejskiej.
Protest w Warszawie miał charakter międzynarodowy.
Rolnicy wyszli na ulice stolicy z hasłem "pięć razy nie". W ten sposób chcieli pokazać swój sprzeciw m.in. wobec importu płodów rolnych z Ukrainy, zielonego ładu czy tzw. umowy Mercosur, czyli de facto importu płodów rolnych z państw Ameryki Południowej.
Wraz z rolnikami protestowali przedstawiciele środowisk łowieckich, którym nie podoba się unijna i rządowa polityka wobec lasów i łowiectwa.
Protest rozpoczął się o 14:00 pikietą przed budynkiem przedstawicielstwa Komisji Europejskiej na ul. Jasnej.