Brytyjscy policjanci w niecodzienny sposób walczą o bezpieczeństwo na drogach. Kierowcy, którzy zostaną zatrzymani bez zapiętych pasów, będą poddawani eksperymentowi mającemu ich skłonić do przestrzegania przepisów kodeksu drogowego.
Zgodnie z brytyjskim prawem kierowca prowadzący pojazd bez zapiętych pasów powinien zostać ukarany mandatem. Strach przed finansową karą nie zawsze jednak pomaga w przestrzeganiu kodeksu drogowego. Policjanci w jednym z hrabstw postanowili, że kierowcy łamiący przepisy będą publicznie poddawani próbie „odwagi” na symulatorze zderzeń.
Machina ustawiona zostanie przed ratuszem w Chaltenham. Przyłapani na łamaniu prawa kierowcy będą zjeżdżać z kilkumetrowej równi pochyłej, po czym gwałtownie zostaną zatrzymywani w miejscu - dokładnie tak, jak dzieje się to w samochodzie podczas zderzenia. Prędkość będzie ograniczona jedynie do 15 km/h, co – jak twierdzą policjanci – w zupełności wystarczy, by przekonać kierowców, jak niebezpieczna może być jazda bez pasów.
Złośliwi zauważają natomiast, że osoby złapane na symulatorze bez pasów zasługują na medal za odwagę...
13:50