Strajk kobiet i ustawa o wycince drzew. Sprawdź, co czeka nas w polityce

Zanim na europejskim szczycie (9-10 marca) zbiorą się przywódcy państw UE, czeka nas seria dyplomatycznych spotkań i konsultacji w Brukseli. Wśród nich rozmowy ministrów spraw zagranicznych i europejskich. Przedstawiciele polskiego rządu będą mieli więc okazję do przekonywania innych do swojej kandydatury na przewodniczącego Rady Europejskiej, czyli Jacka Saryusz-Wolskiego. Jest on już oficjalnym rywalem Donalda Tuska w tej rozgrywce. Pierwsza - 2,5-letnia kadencja Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej upływa z końcem maja. Za kilka dni możemy się przekonać, czy zostanie w Brukseli dłużej czy zakończy swoją misję. Niewykluczone, że decyzja zostanie odłożona na później. Kolejny unijny szczyt jest planowany na koniec miesiąca. 25 marca europejscy liderzy spotkają się z okazji 60. rocznicy podpisania Traktatów Rzymskich.

O Polsce w Europie będzie mowa nie tylko z powodu rywalizacji Tusk - Saryusz-Wolski. W Parlamencie Europejskim przygotowywana jest kolejna dyskusja o tym, co dzieje się w naszym kraju. Przeprowadzi ją Komisja do spraw Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych. W posiedzeniu ma wziąć udział wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans, który będzie mówił o tym, na jakim etapie jest procedura ochrony praworządności prowadzona wobec Polski przez KE.

W Sejmie politycy będą wycinali błędy z obowiązującej od kilku tygodni ustawy ułatwiającej wycinkę drzew. Po protestach Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt zmian. Wprowadzamy zapis, że jeżeli na danej nieruchomości zostaną usunięte drzewa czy krzewy, właściciel nie będzie mógł zbyć tej nieruchomości na potrzeby innego podmiotu, chociażby prowadzącego działalność gospodarczą, na przykład deweloperowi, przez okres pięciu lat ­- tłumaczy poseł PiS Wojciech Skurkiewicz.

Między innymi w związku z wątpliwościami dotyczącymi obowiązujących dzisiaj przepisów posłowie z Komisji Ochrony Środowiska będą dyskutować nad pomysłem odwołania ministra środowiska. Wotum nieufności dla Jana Szyszki chce Platforma Obywatelska. W swoim wniosku zarzuca ministrowi, że "kierując resortem środowiska prowadzi w sposób niedopuszczalny i wręcz skandaliczny destrukcyjną i anachroniczną politykę ekologiczną. To rządy demontażu systemu instytucji ochrony środowiska w Polsce i zwrot ku historycznie skompromitowanym ideom rabunkowej eksploatacji zasobów naturalnych, w tym przyrodniczych. Minister kompromituje politykę obecnego rządu na arenie międzynarodowej, ale i w oczach odpowiedzialnych, kochających ojczystą przyrodę Polaków" - przekonują politycy PO.

W politycznych dyskusjach na Wiejskiej wróci też temat ochrony najważniejszych osób w państwie. Pytania o to, jak działa Biuro Ochrony Rządu i Żandarmeria Wojskowa będą padały w środę na posiedzeniu dwóch sejmowych komisji: Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Obrony Narodowej. Posłowie chcą uzyskać informacje od szefów MSWiA i MON na temat niedawnych wypadków z udziałem VIP-ów.

Sejmowa Komisja Zdrowia zacznie natomiast pracę nad projektem ustawy o sieci szpitali, która ma zacząć obowiązywać 1 października. To propozycja rządu, która budzi wątpliwości jednego z wicepremierów. W czasie prac Rady Ministrów Jarosław Gowin złożył w tej sprawie zdanie odrębne.

Będą też kolejne przesłuchania przed komisją śledczą, która próbuje rozwikłać zagadkę piramidy finansowej Amber Gold. Pojawi się przed nią między innymi były minister gospodarki Waldemar Pawlak.

Polityka pojawi się też znów na ulicach. 8 marca - w Międzynarodowym Dniu Kobiet - Międzynarodowy Strajk Kobiet. W kilkudziesięciu polskich miastach będą pikiety, demonstracje, marsze, spotkania. Będzie na nich słychać postulaty (między innymi): dostępu do nowoczesnej bezpłatnej antykoncepcji, dofinansowania in vitro, prowadzenia rzetelnej edukacji seksualnej, likwidacji tzw. "klauzuli sumienia", bezwzględnego ścigania i karania sprawców przemocy domowej, walki z mową nienawiści, karania dłużników alimentacyjnych i równości płac bez względu na płeć. 

_(łł)