Dwie osoby, które od 26 grudnia prowadzą strajk głodowy w Dobrzeniu Wielkim, zostały przewiezione do szpitala. Protestujący nie chcą powiększenia Opola o 12 ościennych sołectw.

W głodówce uczestniczyło początkowo 13 osób. W wyniku rozmów z wojewodą opolskim, który zobowiązał się do przekazania zaproszenia do protestujących ministra spraw wewnętrznych i administracji, troje z protestujących zawiesiło głodówkę.

Dziś nad ranem zasłabły dwie osoby, które nadal przebywały w Gminnym Ośrodku Kultury. Wezwano pogotowie, które przewiozło ich do szpitala.

Protestujący domagają się od rządu wycofania rozporządzenia rady ministrów z 19 lipca 2016 roku, zgodnie z którym miasto Opole powiększyło się o 12 sołectw z czterech podopolskich gmin.

Według uzasadnienia, pozwoli to na lepsze wykorzystanie istniejącej infrastruktury i potencjału dla całego regionu.

Zdaniem władz samorządowych i protestujących, decyzję podjęto wbrew woli mieszkańców i z naruszeniem zasady samorządności. Także przedstawiciele władz mniejszości niemieckiej uważają, że za powiększenie miasta kosztem tych gmin miało także podłoże narodowościowe i było wymierzone przeciwko żyjącej na tych terenach mniejszości niemieckiej.

Rozporządzenie rządu z 19 lipca o powiększeniu miasta Opole kosztem 12 sołectw z czterech podopolskich gmin: Dąbrowy, Komprachcić, Dobrzenia Wielkiego i Prószkowa weszło w życie 1 stycznia 2017 roku. Największe emocje decyzja rządu wywołała w gminie Dobrzeń Wielki, która traci tereny przemysłowe wokół elektrowni, a co się z tym wiąże, ok. 40 mln złotych z podatków. Władze gminy już rozpoczęły zwalnianie osób, których nie będzie mogła utrzymać po utracie tych pieniędzy.

(mal)