Marszałek Sejmu latał rządowym samolotem ze swoją rodziną - tak przynajmniej twierdzi Sławomir Nitras. Poseł Platformy Obywatelskiej ujawnił dokumenty, z których wynika, że Marek Kuchciński kilka razy zabierał na pokład rządowego samolotu dla VIP-ów m.in. swoje dzieci. "Każda podróż charakter służbowy; obecność dodatkowych osób na pokładzie, nie wpływa w żadnej mierze na koszt przelotu" - komentuje Centrum Informacyjne Sejmu.
Sławomir Nitras domaga się honorowej dymisji marszałka Sejmu oraz szczegółowych wyjaśnień. Nie wiadomo, czy rodzina Marka Kuchcińskiego pokrywała koszty korzystania z samolotów, które są przeznaczone dla najważniejszych osób w państwie.
Według posła każdy taki lot kosztuje około 100 tysięcy złotych. Chodzi głównie o połączenia pomiędzy Warszawą a Rzeszowem - rodzinnym miastem marszałka Sejmu.
Według polityków opozycji - druga osoba w państwie - traktuje rządowy samolot za miliardy złotych jak prywatną taksówkę.
To co się dzieje to absolutny skandal. Pan marszałek Kuchciński właściwie każdego tygodnia korzysta z rządowego gulfstreama do celów absolutnie prywatnych, latając od Rzeszowa i z Rzeszowa do Warszawy - mówi w rozmowie z RMF FM Sławomir Nitras.
W czwartek Centrum Informacyjne Sejmu poinformowało, że wszystkie loty Marka Kuchcińskiego miały charakter służbowy, a obecność dodatkowych osób na pokładzie nie wpływa na koszt przelotu.