Nowe fakty w sporze trójmiejskich ekologów z władzami Gdańska. W czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził nieważność uchwały gdańskiej rady miasta. Uchwała miała umożliwić zabudowę części Pasa Nadmorskiego. Ekolodzy zarzucają miastu, że chce w tym miejscu wybudować hotele. Miasto uważa, że decyzja WSA jest nieracjonalna i nieważna z przyczyn politycznych.
Jak informuje portal trojmiasto.pl, sprawa dotyczy przyjętego w lutym ubiegłego roku przez Radę Miasta Gdańska nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu pomiędzy al. Hallera a deptakiem przy al. Jana Pawła II. Wojewoda pomorski Dariusz Drelich zaskarżył uchwałę rady do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Jego zdaniem w uchwale znalazły się nieprawidłowe zapisy dotyczące zieleni i wysokości zabudowy.
"Zwycięstwo! Sąd unieważnił plan zabudowy hotelami Pasa Nadmorskiego" - tak wyrok WSA skomentował oddział ogólnopolskiej organizacji ekologicznej "Zielona Fala - Trójmiasto". Zdaniem organizacji "do kosza trafiły zapisy dopuszczające bardzo intensywną zabudowę terenu lasu w Pasie Nadmorskim".
Gdański urząd jest innego zdania, a na sprawę patrzy z innej perspektywy. W komunikacie opublikowanym na stronie internetowej jako pierwszy argument podaje przyczynę polityczną. Jak poinformowała Joanna Bieganowska z biura prezydent Gdańska, "z uwagi na fakt zasiadania w składzie orzekającym WSA osoby nominowanej ze wskazania przez tzw. neoKRS, wyrok może być wadliwy i w tym kontekście miasto będzie analizować dalsze kroki".
Cytat
Nie bez znaczenia pozostaje kwestia osoby rekomendującej kandydaturę sędzi, która wzięła udział w orzekaniu. W 2018 roku propozycję KRS przedstawiła Krystyna Pawłowicz, w tamtym czasie posłanka Prawa i Sprawiedliwości- czytamy dalej w komunikacie przedstawicielki gdańskiego urzędu.
W krótkim oświadczeniu Joanna Bieganowska podkreśla również, że "podstawą stwierdzenia nieważności była niezgodność ustaleń planu ze Studium w zakresie przeznaczenia terenów usługowych i OSTABu, brak określenia wysokości obiektów budowlanych (np. masztów telekomunikacyjnych) oraz ustalonej w planie wysokości budynków".
Władze Gdańska nie zgadzają się z wyrokiem i po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia podejmą decyzję dotyczącą złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego cieszą się ekolodzy, którzy uważają, że "jesteśmy coraz bliżej szczęśliwego końca tej sprawy". Ostro odnoszą się również do władz Gdańska.
"Myśleliście, że urząd prezydent Dulkiewicz oraz rządzący Gdańskiem radni Platformy Obywatelskiej i Wszystko dla Gdańska uznają zdanie większości mieszkańców, przyrodników i aktywistów a teraz także sądu - i wycofa się z tego skandalicznego planu i pomysłów na wycinkę i zabudowę pasa nadmorskiego? - a skąd. Prezydent Dulkiewicz już zapowiedziała złożenie odwołania do Naczelnego Sądu Administracyjnego!" - czytamy na profilu gdańskiej "Zielonej fali" (pisownia oryginalna).
