Są zażalenia na umorzone śledztwo ws. wypadku. Świadkiem była Małgorzata Gersdorf

Na początku marca poinformowano, że Prokuratura Okręgowa w Suwałkach umorzyła śledztwo w sprawie śmiertelnego wypadku motocyklisty na obwodnicy Zambrowa (woj. podlaskie). Prokuratura stwierdziła, że sędzia oraz jej mąż jadący samochodem w pobliżu wypadku, nie przyczynili się do tego zdarzenia. Nie ma też mowy, by odpowiadali za nieudzielenie pomocy.

Z decyzją o umorzeniu śledztwa nie zgadzają się bliscy motocyklisty, który zginął. Drugie z zawiadomień jest autorstwa ich pełnomocnika. Te dokumenty są już w suwalskiej prokuraturze i teraz zostaną przekazane do sądu. To sąd zdecyduje, czy będzie decyzja o kontynuowaniu postępowania w sprawie wypadku z kwietnia 2022 roku. 

W uzasadnieniu umorzenia śledczy podali, że do wypadku przyczynił się sam motocyklista, jadąc nawet 215 kilometrów na godzinę, a zachowanie kierowcy samochodu, którym podróżowała sędzia Gersdorf, nie miało wpływu na zdarzenie. Dodatkowo nie ma mowy o rozpatrywaniu kwestii nieudzielenia pomocy przez świadków, bo - jak dodała prokuratura - motocyklista zginął w momencie uderzenia w bariery energochłonne.

Do wypadku doszło 14 kwietnia 2022 r. na węźle Zambrów Wschód trasy S8 Warszawa - Białystok. Kierujący motocyklem 26-latek, mieszkaniec powiatu sokólskiego, zjechał z jezdni i uderzył w bariery energochłonne. Zmarł na miejscu.

W mediach pojawiło się wówczas nagranie z kamery jednego z aut wjeżdżających na obwodnicę. Widać na nim, jak lewym pasem jedzie auto osobowe, które potem zaczyna wracać na prawy pas. Na nagraniu widać też, jak jadący za osobówką motocykl w trakcie jazdy wywraca się i uderza w bariery energochłonne. Jadące przed nim auto osobowe się nie zatrzymało.

Osobówką podróżowali była I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i ich znajoma. Gersdorf zaprzeczyła wówczas, by uczestniczyli w tym wypadku.

Suwalska prokuratura przesłuchała wszystkich świadków, biegli dokonali szczegółowych oględzin motocykla i samochodu osobowego, którym kierował mąż Małgorzaty Gersdorf.