Ruszyła naprawa kolektorów ściekowych w tunelu pod Wisłą w Warszawie – ustalił reporter RMF FM. Spawane są pierwsze elementy nowych rur stalowych.
Naprawa systemu przesyłania ścieków z lewostronnej Warszawy do oczyszczalni Czajka ma kosztować 23 mln złotych.
Teraz, do tunelu pod Wisłą wprowadzane są pojedyncze, kilkumetrowe fragmenty stalowej rury o średnicy 1.6 m. Do takiej rury musi wejść spawacz, bo elementy są scalane od środka.
To bardzo precyzyjna praca w wyjątkowo trudnych, wręcz górniczych warunkach - usłyszał nasz reporter w Miejskim Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie.
W sumie trzeba naprawić dwie nitki o długości 100 metrów każda. Dlatego do zespawania jest kilkadziesiąt stalowych elementów.
Pracuje nad tym 8 spawaczy - na zmianę 24 godziny na dobę. W tunelu nie mogą pracować wszyscy na raz, bo w rurze o średnicy 4 metrów jest mało miejsca.
Naprawa ma się skończyć w połowie listopada. Przed uruchomieniem konieczne będą jeszcze testy szczelności.