Troje dzieci nadal jest hospitalizowanych po wczorajszym wypadku w Międzyzdrojach. Na terenie ośrodka wypoczynkowego zerwał się balkon. Runął wraz z przebywającą na nim szóstką dzieci.
Nie ma informacji o bezpośrednim zagrożeniu życia czy zdrowia. Dzieci jeszcze dziś powinny opuścić szpitale. Policja doprecyzowuje też informacje o rannych. To nie tylko tylko 11 i 12 latkowie - ale też 15 i 18 latek. W sumie 4 chłopców i dwie dziewczynki.
Wyjaśnianie są wciąż przyczyny wypadku. Zabezpieczono dokumenty, zarówno dotyczące samego budynku i jak i kolonii. Ich wstępna ocena nie wskazuje na żadne nieprawidłowości. Dziś prace ma kontynuować nadzór budowlany. Konieczne będzie powołanie biegłego z zakresu budownictwa.
Do zdarzenia doszło w budynku ośrodka kolonijnego. Drewniana konstrukcja wraz z przebywającymi tam dziećmi runęła z wysokości pierwszego piętra. Fragment balkonu spadł na betonowe podłoże, a część zawisła w powietrzu.
(ag)
