Szykuje się kolejna rewolucja w systemie egzaminowania na prawo jazdy. Pracujący od dwóch miesięcy nad zmianami resort transportu zamierza nie tylko publikować zestaw jednolitych w całym kraju pytań egzaminacyjnych, ale też - uwaga - umożliwić ich tworzenie… każdemu.

Zobacz również:

Nie zdasz na prawo jazdy, będziesz mógł zaskarżyć testy

Do bazy pytań egzaminacyjnych trafią te, które będą prawidłowe i logiczne.

Pytania może tworzyć każdy, one mogą też funkcjonować na rynku, co nie znaczy, że zostaną przeznaczone do egzaminu. Do egzaminu będą używane tylko i wyłącznie te pytania, które uzyskają certyfikat ministerstwa transportu - mówi reporterowi RMF FM Tomaszowi Skoremu wiceminister Zbigniew Rynasiewicz. Pytania będą oceniane przez specjalny zespół, komisję, która będzie powołana przez ministra transportu. Pozytywnie ocenione będą przekazywane do bazy danych WORD-ów. Spośród nich będzie losowany zestaw do konkretnego egzaminu - dodaje.

Weźmiemy pełną odpowiedzialność za jakość pytań, za ich zawartość, za ich spójność - zapewnia również Rynasiewicz.

Liczba publikowanych na stronie resortu transportu pytań, spośród których WORD-y będą losować te do egzaminów, może być właściwie nieograniczona.

Nowe przepisy, które nie wyszły jeszcze z resortu, wejdą w życie najwcześniej w przyszłym roku.