Aż ponad 4 tysiące zdjęć tylko w lutym zrobił kierowcom przekraczającym prędkość fotoradar przy ulicy Spacerowej w Warszawie. To najwyższy wynik w Polsce. Nasz reporter Michał Dobrołowicz rozmawiał z kierowcami i pieszymi, którzy poruszają się w tej okolicy.
Tu jest prosta droga, duża przestrzeń, wyjeżdża się z zakorkowanego terenu, aż chce się rozpędzić - mówią kierowcy w rozmowie z naszym reporterem. Jako piesza czuję się tutaj bezpiecznie, ale mój mąż trzy lata temu jadąc na rowerze został tu potrącony przez samochód, który jechał za szybko - dodaje jedna z mieszkanek stolicy.
W lutym system fotoradarowy CANARD Inspekcji Transportu Drogowego zarejestrował ponad 190 tysięcy naruszeń, z czego ponad 188 tys. dotyczyło przekroczenia prędkości.
W analogicznym okresie w 2020 roku tych naruszeń urządzenia zarejestrowały 93,6 tys. naruszeń - podała rzecznika Głównej Inspekcji Transportu Drogowego Monika Niżniak. W ostatnim czasie pojawiły się nowe urządzenia - m.in. na autostradzie A1, gdzie w kierunku na Kamieńsk tylko w lutym odcinkowy pomiar prędkości zarejestrował ponad 8,1 tys. naruszeń - tłumaczyła.
Najwięcej przejazdów na czerwonym świetle zarejestrował fotoradar w Mrokowie na Mazowszu - około 300 naruszeń.
Kierowcy przekraczali prędkość średnio o 18 km/h, ale byli też niechlubni rekordziści. Na początku lutego fotoradar na autostradzie A1 w kierunku Tuszyna zarejestrował volkswagena, którego kierowca w obszarze niezabudowanym miał na liczniku 142 km/h przy ograniczeniu prędkości do 70 km/h - podkreśla Monika Niżniak.
