Testy psychologiczne, rozszerzony kurs prawa jazdy i dwuletni okres próbny – takie niespodzianki szykuje dla kandydatów na kierowców Ministerstwo Transportu. Rząd propozycją resortu ma się zająć jeszcze w tym roku.
Badania psychologiczne – zdaniem resortu – mają stwierdzić, czy młody kandydat na kierowcę dojrzał intelektualnie i emocjonalnie do prowadzenia samochodu. Zgodnie z propozycją, do egzaminu praktycznego miałaby dojść jazda poza terenem zabudowanym.
Jak wynika z informacji ministerstwa, po uzyskaniu prawa jazdy, początkujący kierowca rozpoczynałby dwuletni okres próbny. Przed upływem 7 miesiąca powinien odbyć praktyczne szkolenie w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym oraz kurs doszkalający na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego. Młody kierowca powinien też używać specjalnie oznakowanego pojazdu.
W ciągu dwóch pierwszych lat kierowca będzie poddany szczególnemu nadzorowi. Po popełnieniu w tym okresie pierwszego wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym, otrzyma list ostrzegawczy. Okres próbny będzie przedłużony po popełnieniu dwóch takich wykroczeń, a kierowca zostanie wysłany wysyłany na tzw. kurs reedukacyjny.