Autostradowa obwodnica Torunia tymczasowo będzie bezpłatna - zdecydował minister Cezary Grabarczyk. Resort infrastruktury postanowił, że odcinek między Lubiczem a Czerniewicami wraz z mostem przez Wisłę będzie - po otwarciu - zwolniony z opłat na co najmniej trzy miesiące.
Co potem? Nie wiadomo, ale trudno oczekiwać wiele. Urzędnicy z ministerstwa twierdzą, że czas ten jest im potrzebny, by policzyć, jaki będzie ruch na tym odcinku po to, żeby ocenić, jakie będą koszty potencjalnego zwolnienia obwodnicy z opłat. Policzyć, ocenić i przy okazji przed wyborami zyskać kilka punktów dla ministra Grabarczyka, posłów w regionie i całego ugrupowania, bo obietnica wnosi w gruncie rzeczy niewiele - mieliśmy już przecież darmowe przejazdy autostradą na otwarcie nowych odcinków.
Nawet jednak jeśli po tych trzech miesiącach brak opłat miałby być utrzymany, to tylko na czas budowy nowego mostu w Toruniu, czyli do 2013 roku. Dobre i to, ale powiedzmy sobie szczerze - żadna rewelacja. Prezydent miasta już zaznaczył, że to rozwiązanie nie jest satysfakcjonujące dla miasta i jego mieszkańców.
