Do szpitala w Zielonej Górze trafiło trzytygodniowe dziecko ze złamaną nogą. Malucha pobił ojciec. 28-letni mężczyzna został już aresztowany.
Funkcjonariuszy o tym, że maluch został pobity, powiadomiła matka dziewczynki, bo szpital tego nie zrobił, choć ma taki obowiązek. Pokrzywdzona kobieta w minioną niedzielę zgłosiła się na policję w Zielonej Górze i zeznała, że jej konkubent znęcał się nad nią, a dwa dni wcześniej złamał nóżkę ich trzytygodniowej córeczce - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze Grzegorz Szklarz.
Gdy dziecko trafiło do szpitala, ojciec wyjechał z Zielonej Góry. Policji jednak udało się odnaleźć mężczyznę. 28-latek nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że to jego partnerka upuściła noworodka podczas przewijania. Prokuratura mu nie uwierzyła, brutalny ojciec został już aresztowany. Jest podejrzany o znęcanie się nad trzytygodniową córeczką i jej matką.
Podjęto działania mające na celu pozbawienie mężczyzny praw rodzicielskich - dodał Szklarz. Grozi mu do pięciu lat więzienia.