Ponad 3 miliony złotych mogły paść łupem napastników, którzy w weekend napadli na konwojenta w Łodzi - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Sprawcy pobili mężczyznę i zabrali mu pieniądze. Poszukuje ich policja.
Sprawa jest tajemnicza. Jak nieoficjalnie ustalił Krzysztof Zasada, potężną kwotę eskortował tylko jeden człowiek bez żadnego uzbrojenia.
Dwóch napastników napadło na konwojenta w sobotę po godzinie 18:00 przed sklepem znanej sieci w samym centrum Łodzi, gdy ten wychodził z lokalu z walizką z utargiem. Mężczyzna został kilkukrotnie uderzony, a jeden z atakujących zabrał mu walizkę. Później obaj napastnicy wyciągnęli jeszcze z samochodu konwojenta worki, w których także były pieniądze.
Chwilę potem wsiedli do swego samochodu i odjechali.
Obecnie trwają poszukiwania napastników. Policjanci m.in. analizują nagrania monitoringu ze sklepu i sprzed niego.
Policja poszukuje świadków tego przestępstwa. Wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu tożsamości sprawców, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Łodzi przy ul. Sienkiewicza 28/30 pod numerami telefonów 47 841 14 50 w godzinach 8.00 16.00 oraz całodobowo 47 841 22 50 lub pod numerem alarmowym 112 - apeluje policja i zapewnia anonimowość.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.