Czas minął… Kto nie zdążył, może się zacząć żegnać z mandatem. Do końca kwietnia samorządowcy mieli czas na złożenie oświadczeń majątkowych. Muszą to zrobić wójtowie, burmistrzowie, prezydenci miast, przewodniczący rad: gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich oraz szefowie rad dzielnic Warszawy.
Na Mazowszu do złożenia oświadczenia majątkowego zobowiązanych jest ponad 700 osób. Jak jednak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski, na biurko wojewody trafiło tylko 76 procent oświadczeń. Reszta samorządowców być może wyśle albo już wysłała oświadczenia pocztą. W takim wypadku liczy się data stempla pocztowego. Poza tym urzędnicy mają obowiązek opublikowania oświadczenia.
W ostatnich latach nie zdarzyło się, by ktoś stracił mandat z powodu niezłożenia oświadczenia majątkowego. Samorządowcy radzą sobie z tym coraz lepiej - ale też coraz lepiej radzą sobie z ukrywaniem oświadczeń. Publikują je, bo muszą, ale tak, by nikt tych dokumentów nie znalazł… Są one tak schowane, albo nieczytelne, albo niekompletne, że to kryterium jawności ich majątku nie jest spełnione - mówi Ivetta Biały z urzędu wojewody. Jak dodaje, samorządowcy są upominani, że oświadczenie majątkowe ma wartość, gdy jest jawne.
Nie są więc wykluczone kontrole tego, jak publikowane są te dokumenty. Z kolei treść sprawdzają skarbówki, bo tam trafią od wojewody kopie oświadczeń samorządowców.