Około tysiąca taksówkarzy protestowało przez dwie godziny w Krakowie. W kolumnie jechali ulicami miasta, by zaprotestować przeciw opieszałości władz miasta i służb mundurowych w walce z nielegalnymi przewoźnikami, którzy odbierają im zarobek. Protest zakończył się o godz. 11.

Około tysiąca taksówkarzy protestowało przez dwie godziny w Krakowie. W kolumnie jechali ulicami miasta, by zaprotestować przeciw opieszałości władz miasta i służb mundurowych w walce z nielegalnymi przewoźnikami, którzy odbierają im zarobek. Protest zakończył się o godz. 11.
Protest ruszył o godz. 9 z ulicy Dobrego Pasterza /Jacek Skóra /RMF FM

Zobacz również:

Protest w Warszawie: Mamy dość pseudotaksówkarzy
Protest w Warszawie: Mamy dość pseudotaksówkarzy

Protest ruszył o godz. 9 z ulicy Dobrego Pasterza. Taksówkarze wyjechali z parkingu niedaleko Parku Wodnego. Przejechali: Dobrego Pasterza - Bora Komorowskiego – Lublańską – Opolską –  29 Listopada – Wita Stwosza – Lubomirskiego – przez Rondo Mogilskie – Mogilską – Jana Pawła II – Węzeł Rayskiego – Stella Sawickiego – Bora Komorowskiego – Rondo Polsadu – Lublańską – Dobrego Pasterza.

Taksówki jechały z prędkością 30 km/h.

Po drodze taksówkarze złożyli petycje w siedzibach Inspekcji Transportu Drogowego, policji i Straży Miejskiej.

Dominika Panek

(mpw)