Kazimierz Michał Ujazdowski opuszcza KO i dołącza do ludowców

Nie jest tajemnicą, że do nas przystąpi Kazimierz Michał Ujazdowski, tak samo Ireneusz Raś zgłosił akces do naszego klubu, wyrzucony z klubu Platformy Obywatelskiej - powiedział w Polsat News poseł Marek Biernacki, reprezentujący KP - PSL. 

Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślił na konferencji prasowej, że podjął decyzję o współpracy z Koalicją Polską dlatego, że "Polsce potrzebny jest silny, centrowy nurt opozycji". Potrzebna jest odwaga w przeprowadzeniu reformy państwa - dodał. 

"Alternatywa dla PiS wymaga istnienia silnego centrum, które połączy wspólnotę obywateli i odpowie na aspiracje Polek i Polaków do posiadania sprawnego i obywatelskiego państwa. Dlatego podjąłem decyzję o współpracy z Koalicją Polską. Będę dalej aktywnie współtworzył opozycyjną większość w Senacie, którego niezależność jest niezwykle istotna wobec destrukcji demokracji konstytucyjnej" - zadeklarował Ujazdowski na Twitterze.

Panie senatorze, witamy w gronie Koalicji Polskiej. Jest to dla nas ogromny zaszczyt. Dziękujemy za to zaufanie. Zrobimy wszystko, żebyśmy tworzyli najlepszą możliwą drużynę - powiedział lider PSL-u Władysław Kosiniak-Kamysz zwracając się do Ujazdowskiego. Poinformował też, że wspólnie z Ujazdowskim liderzy Koalicji Polskiej podpisali deklarację "o budowie silnego centrum na rzecz dobrego państwa". Treść tego dokumentu udostępnił na Twitterze. 

Odejście polityka Koalicji Obywatelskiej w ostatnim czasie, tutaj w Sejmie czy w Senacie, przyjmuje z żalem i uważam, że to jest niepotrzebne, że warto zrobić wszystko, żeby tych posłów, senatorów, polityków, eurodeputowanych zatrzymać. Ważne jest, żeby każdy czuł się potrzebny - powiedział dziennikarzom w Sejmie były lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, komentując odejście Ujazdowskiego z klubu Koalicji Obywatelskiej.

Żałuje, że nie wykorzystano doświadczenia Ujazdowskiego, jego projektu ustawy o agencji samorozwoju, o agencji, która zajmowała się podziałem środków europejskich pocovidowych - mówił były szef PO. To wszystko spowodowało, że ten powód czy przyczyna jego odejścia definiuje sytuację polityczną dzisiaj w Senacie. Wierzę w większość senacką, wierzę, że ta współpraca między Koalicją Obywatelską a innymi ugrupowaniami i środowiskami w Senacie będzie możliwa i że to nie zakłóci pracy naszej większości - dodał.

Wierzę, że więcej odejść nie będzie - zapewnił Schetyna. Może tak musi być, że jeżeli ktoś wychodzi, to ktoś musi przyjść. Nie wiem czy jestem w stanie zniwelować te straty wynikające z odejścia Kazimierza Ujazdowskiego, ale będę próbował - zadeklarował. 

Kazimierz Michał Ujazdowski ma wieloletnie doświadczenie parlamentarne. Był posłem I, III, IV, V, VI i VII kadencji i wicemarszałkiem Sejmu IV kadencji. Zasiadał także przez jedną kadencję w europarlamencie.

W Senacie Ujazdowski jest przewodniczącym Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą i członkiem Komisji Ustawodawczej. Jest też członkiem Parlamentarnego Zespołu Obrony Praworządności.