Jeszcze dziś ma zostać przesłuchany człowiek ugodzony wczoraj nożem w klatkę piersiową na warszawskim Bemowie. Do napadu doszło na przystanku - napastnik zaatakował, kiedy mężczyzna odmówił mu pieniędzy na alkohol. Stan zdrowia poszkodowanego, który przeszedł już operację, pozwala na spotkanie z policjantami.
Nożownik przebił 43-letniemu mężczyźnie płuco. Ranny był jednak w stanie zadzwonić pod numer alarmowy i wezwać pomoc. Gdy zabierała go karetka, był przytomny.
Napastnika wciąż nie udało się zatrzymać. Wiadomo, że sprawca to młody człowiek, tęgiej budowy ciała. Po napadzie odjechał tramwajem w kierunku centrum.