"Barbórka Tosi", czyli kopalnia widziana oczami dziecka

Tosia to prawdziwa postać. Ma 6 lat i jest bratanicą Joanny Bulek, autorki książki, która jest pracownicą kopalni "Piast-Ziemowit". Pracuje tam w zakładzie przeróbczym. Z górnictwem związana jest od 8 lat. A wszystko zaczęło się od jej wstąpienia do orkiestry górniczej.

Pod ziemią Tosię spotykają przygody, a wszystko komentuje pytaniami. Są momenty, kiedy się boi, na przykład kiedy opowiadam jej o kombajnie. Podobnie jest, kiedy słyszy o metanie i ratownikach. Ale są też miejsca, które ją fascynują - mówi Joanna Bulek.

Jak przyznaje w rozmowie z naszym dziennikarzem Marcinem Buczkiem, czym jest dla niej kopalnia, odpowiada krótko: Kopalnia to życie.

Autorką ilustracji zamieszczonych w książce jest Aleksandra Kuźmicka. Ona z kolei przyznaje, że nigdy nie zjeżdżała pod ziemię.

Ilustracje robiłam na podstawie zdjęć, które dostawałam. Rysunki są kolorowe, bo to książka dla dzieci, ale czarny kolor też jest tam wpleciony - tłumaczy Aleksandra Kuźmicka. I dodaje: Dla mnie kopalnia to bardzo tajemnicze miejsce i myślę, że kiedyś będę mogła tam się pojawić.

Dziś Barbórka, czyli święto górników. Ą świętują nie tylko górnicy węgla kamiennego, ale górnicy węgla brunatnego, pracownicy kopalń rud miedzi, cynku i ołowiu, soli a także załogi zakładów wydobywczych nafty i gazu, wód leczniczych i termalnych.

Patronka górników, św. Barbara, należy do najbardziej czczonych chrześcijańskich świętych. Jej wizerunki znajdują się w kościołach, kopalniach, ale też w herbach kilku polskich miast. Święta Barbara jest patronką nie tylko górników, ale również osób umierających, flisaków, cieśli, grabarzy, dzwonników i więźniów; ponadto jest opiekunką twierdz i wież oraz ma chronić przed burzami.