Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś wziął w środę udział w posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej. Odczytał oświadczenie, w którym zaprzeczył formułowanym wobec niego oskarżeniom, ale nie odpowiedział na liczne pytania posłów. Jak dowiedział się reporter RMF FM, prokuratura umorzyła śledztwo dot. afery przetargowej w sanockiej spółce Autosan. Parlament Europejski poparł unijny budżet na 2020 rok. Szlachetna Paczka opublikowała kolejną odsłonę Raportu o Biedzie. Rektor Szkoły Filmowej w Łodzi prof. Mariusz Grzegorzek wydał oświadczenie dot. kontrowersji związanych ze zbliżającą się wizytą Romana Polańskiego w Łodzi.
Nic z tego nie jest prawdą, każdy z tych zarzutów to kłamstwo -- takie oświadczenie Marian Banaś wydał na posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej. Wcześniej przez blisko 2,5 godziny posłowie opozycji próbowali zadawać Banasiowi pytania. Prezes NIK jednak nie odpowiadał na nie. Ostatecznie Banaś przez kilka minut odczytywał swoje oświadczenie.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Szef komisji zamknął jej posiedzenie, nie zezwalając posłom opozycji na zadanie pytań Banasiowi. Wcześniej komisja pozytywnie zaopiniowała wnioski szefa Izby o powołanie posłów PiS Marka Opioły i Tadeusza Dziuby na wiceprezesów NIK.
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wręczyła akty powołania na stanowiska wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli dla Tadeusza Dziuby i Marka Opioły. Stało się to półtorej godziny po tym, jak sejmowa komisja ds. kontroli państwowej pozytywnie zarekomendowała Opiołę i Dziubę na stanowiska wiceprezesów NIK.
Marek Opioła jest posłem PiS IX kadencji, a mandat poselski sprawował także w Sejmie V, VI, VII i VIII kadencji. Był m.in. szefem sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych. 1 lipca 2019 r. zrezygnował z funkcji przewodniczącego Komisji do Spraw Służb Specjalnych po ujawnieniu, że w swoim spocie wyborczym wykorzystał policyjny śmigłowiec Black Hawk. W żadnym wypadku nie powinien się tego dopuścić, ale był to pewien incydent, który nie przekreślał jego kompetencji - tak Janusz Śniadek, wiceprzewodniczący sejmowej komisji ds. kontroli państwowej skomentował w Popołudniowej rozmowie w RMF FM sprawę spotu Opioły.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Koniec śledztwa w głośnej aferze przetargowej sanockiej spółki Autosan. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, prokuratura umorzyła postępowanie w tej sprawie. Powód? Śledczy nie dopatrzyli się znamion przestępstwa.
461 europosłów było za, 157 przeciw, a 89 wstrzymało się od głosu. Tym samym w środę w głosowaniu w PE w Strasburgu Parlament Europejski udzielił poparcia Komisji Europejskiej pod przewodnictwem Ursuli von der Leyen.
Parlament Europejski poparł unijny budżet na 2020 rok. Europosłom w toku negocjacji z Radą UE udało się zwiększyć fundusze na ochronę klimatu, badania, inwestycje w infrastrukturę oraz pomoc dla ludzi młodych.
Rektor Szkoły Filmowej w Łodzi prof. Mariusz Grzegorzek wydał oświadczenie dot. kontrowersji związanych ze zbliżającą się wizytą Romana Polańskiego w Łodzi. Oskarżany o gwałty reżyser będzie gościem festiwalu Cinergia. Ma też zaplanowane spotkanie na terenie Szkoły Filmowej. Pojawiła się internetowa petycja nawołująca do odwołania tego wydarzenia. "Nie do nas należy wydawanie wyroków w sprawach tak niejednoznacznych i skomplikowanych jak zarzuty ciążące na Romanie Polańskim" - stwierdził prof. Grzegorzek. Dodał, że przeraża go "epatowanie podnieconą, ciemną energią".
"Raport o Biedzie nie powstał, by kogokolwiek zaskoczyć. Mówi o rzeczach, o których - jako społeczeństwo - zazwyczaj doskonale wiemy. I codziennie wkładamy mnóstwo wysiłku, żeby wiedzę tę ignorować" - piszą wolontariusze Szlachetnej Paczki we wstępie do raportu. Powstał on po to, żeby pokazać skalę zjawiska. Być może nie myślimy o tym, robiąc zakupy, czy zastanawiając się nad kupnem kolejnej pary butów.
Rząd rozważa zaostrzenie kar za zniechęcanie pracowników do Pracowniczych Planów Kapitałowych. Do Ministerstwa Pracy, Państwowej Inspekcji Pracy i Polskiego Funduszu Rozwoju docierają sygnały o tym, że niektórzy szefowie zniechęcają swoich pracowników do zakładania PPK - bo dla firm to dodatkowy koszt.