W mijający weekend w Polsce obchodziliśmy dwie ważne rocznice. Te daty zapisały się nie tylko na kartach historii naszego kraju, ale były również kluczowe dla późniejszych losów reszty świata. W sobotę w Gdańsku odbyły się uroczystości upamiętniające 39. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, co doprowadziło do powstania NSZZ "Solidarność" - pierwszej w krajach komunistycznych, niezależnej od władz, legalnej organizacji związkowej. Przy bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej przemawiał były prezydent, Lech Wałęsa, potem premier – Mateusz Morawiecki. W niedzielę odbyły się uroczystości związane z obchodami 80. rocznicy II wojny światowej. Złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy w miejscach pamięci upamiętnili w Wieluniu pierwsze ofiary wojny prezydenci Polski Andrzej Duda i Niemiec Frank-Walter Steinmeier. O poranku odbyły się też uroczystości na Westerplatte, organizowane przez władze Gdańska. W południe na Placu Piłsudskiego w Warszawie odbyły się główne obchody 80. rocznicy wybuchu wojny. W uroczystości wzięło udział 40 delegacji zagranicznych. Głos zabrali prezydenci Polski i Niemiec. Przemówienie wygłosił również wiceprezydent USA. Przeczytajcie, co jeszcze wydarzyło się w weekend.
Złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy w miejscach pamięci oraz spacerem z młodzieżą po trasie zniszczonych w trakcie bombardowania obiektów upamiętnili w Wieluniu pierwsze ofiary II wojny światowej prezydenci Polski Andrzej Duda i Niemiec Frank-Walter Steinmeier. O poranku odbyły się też uroczystości na Westerplatte, organizowane przez władze Gdańska. Rozpoczęły się one - zgodnie z tradycją - dźwiękiem syren, tuż przed 4.45. Zapis relacji z uroczystości znajdziesz TUTAJ>>>
1 wrzenia, Gdask, Westerplatte, 4:45. Zaczynaj si obchody 80 rocznicy wybuchu II Wojny wiatowej. @RMF24pl pic.twitter.com/bjBDTgaADo
ka_ugaSeptember 1, 2019
W południe na Placu Piłsudskiego w Warszawie odbyły się główne obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
W uroczystości wzięło udział 40 delegacji zagranicznych, w tym prezydenci, premierzy, przewodniczący parlamentów, ministrowie spraw zagranicznych, ministrowie obrony narodowej, a także specjalni wysłannicy rodzin królewskich z Europy. Zapis relacji z uroczystości znajdziesz TUTAJ>>>
"Niemcy, pozostawiając na naszej ziemi machinę zagłady, jaką był obóz Auschwitz Birkenau, poniżyli nas Polaków; dzisiaj to miejsce daje świadectwo tego, co człowiek mógł wyrządzić drugiemu człowiekowi i co oznacza totalitarny reżim" - powiedział prezydent Andrzej Duda na placu Piłsudskiego.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Być może nie byłoby napaści na Polskę i nie byłoby II wojny światowej w ogóle, gdyby ówcześni przywódcy byli stanowczy, byli zdecydowani, a nie bali się, że dojdzie do kolejnej wojny, bo skutek był taki, że doszło do jeszcze straszniejszej niż ta poprzednia. To jest wielka lekcja dla nas jako dzisiaj przywódców Europy i świata (...) jako tych, którzy są członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego, jako tych, którzy są członkami Unii Europejskiej- podkreślił Duda. Więcej przeczytasz TUTAJ>>>
"Zebraliśmy się, aby dać świadectwo odwadze ludzi wielkich, duchowi wielkiego narodu i głębokiej, trwałej sile wielkiej cywilizacji" - powiedział wiceprezydent USA Mike Pence w Warszawie na uroczystości w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. "Wasze światło lśniło w mroku, zaś mrok światła nie pokonał. Charakter, wiara i determinacja Polaków właśnie na to nie pozwoliły. Z czasem zamieniliście tę straszliwą stratę i porażkę we wspaniałe zwycięstwo" - dodał.
"II wojna światowa była niemiecką zbrodnią. Przed osiemdziesięciu laty moja ojczyzna - Niemcy - napadła na swoich sąsiadów. To byli moi rodacy" - powiedział prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier podczas warszawskich uroczystości 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Ruch "Solidarności", jak mało które wydarzenia z przeszłości, ma dziś cały czas wielką moc zmiany rzeczywistości na lepsze - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas obchodów 39. rocznicy Sierpnia'80. Jak dodał "to ruch jakiego w historii świata nie było". Wydarzenia sierpniowe są dla nas powodem do wielkiej dumy - napisał w liście do uczestników uroczystości. "Polski sierpień dał światu wzór pokojowego protestu i udowodnił, że ludzie dzięki wierności swoim ideałom mogą zmieniać świat" - podkreślił.
Kolejne strzelaniny w Stanach Zjednoczonych. Napastnik otworzył ogień w miastach Odessa i Midland w zachodnim Teksasie. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do siedmiu - podała miejscowa policja. Wcześniej informowano o pięciu zabitych, wśród których był napastnik. Rannych zostało co najmniej 21 osób.
Według szefa policji w Odessie Michaela Gerke, sprawca - mężczyzna w wieku około 30 lat - został zastrzelony w tym mieście, przed multipleksem Cinergy, po strzelaninie z policją. Widzowie multipleksu, którzy wpadli w panikę, zostali ewakuowani.
Afgańczyk, ubiegający się o azyl, zaatakował w sobotę po południu w Lyonie przechodniów nożem. Według świadka, mężczyzna odnosił się do religii i krzyczał, że ludzie "nie czytają Koranu".
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 16, w pobliżu stacji metra. Jak mówi świadek w rozmowie z AFP, 33-latek uzbrojony w nóż i rożen zaczął "dźgać we wszystkich kierunkach" na przystanku autobusowym. Udało mu się trafić kogoś w brzuch, potem trafił mężczyznę w głowę i przeciął kobiecie ucho - opowiada.
W ataku zginął 19-latek, który jechał na festiwal muzyczny. Pozostałe osiem osób zostało rannych, z czego trzy walczą o życie.