Obrazy, biżuterię i pieniądze - wszystko o wartości miliona złotych skradziono mieszkańcowi Kielc. Złodzieje zabrali płótna autorstwa Tadeusza Makowskiego, Alfonsa Karpińskiego i Jana Styki oraz kilku niemieckich malarzy.
Złodzieje włamali się do prywatnego domu. Był to nowy budynek, w którym właściciel nie zdążył jeszcze zainstalować alarmu. Przestępcy więc bez trudu sforsowali drzwi. Dom, podobnie jak dzieła sztuki, nie były ubezpieczone.
Oprócz obrazów złodzieje ukradli biżuterię, pieniądze i numizmatyczne banknoty dolarowe. Poszkodowany straty wycenił na milion złotych.
Nie wiadomo, kim byli złodzieje. Nie wykluczone, że działali na zlecenie. Policja i właściciel wyznaczyli nagrodę (kilka tysięcy złotych) za pomoc w ujęciu sprawców lub za wskazanie miejsca, gdzie mogą znajdować się obrazy.
23:40