Komornik zajął konta szpitala w Zgierzu w Łódzkiem. Z tego powodu brakuje pieniędzy na zakup leków i pensje dla pracowników. Szpitalny zapas farmaceutyków wystarczy zaledwie na najbliższe kilka dni.
Szpital przyjmuje tylko pacjentów z zagrożeniem życia. Wszyscy lżej chorzy są wypisywani do domów. Chorzy, którzy w najbliższym czasie mieli być poddani zabiegom, są odsyłani do innych placówek.
Urząd marszałkowski, któremu podlega szpital, złożył doniesienie przeciwko komornikowi, który zajął konto szpitala, mimo apelu ministra sprawiedliwości o powstrzymanie się od takich działań. Na taką sytuację wpływają też niecierpliwi wierzyciele szpitali, którzy starają się przyspieszyć egzekucję długów.