Rosyjska milicja zatrzymała dwie osoby w związku z przedwczorajszym zamachem na szpital wojskowy w Mozdoku na południu Rosji. Zginęło w nim 50 osób, a 82 zostały ranne. Rosyjskie władze nie ujawniają kim są zatrzymani.
Jak twierdzą władze, aresztowani sprzedali niedawno samochód ciężarowy, którym posłużyli się zamachowcy. Ciężarówka została wyładowana materiałami wybuchowymi i zaparkowana przed szpitalem.
Milicjanci mają nadzieję, że zatrzymani ludzie doprowadzą ich do organizatorów zamachu.
Od początku podejrzewano, że za atakiem na szpital stoją separatyści czeczeńscy. Wczoraj agencja Interfax podała, że organizatorem zamachu był radykalny czeczeński komendant polowy Szamil Basajew.
W maju przyznał się on do serii antyrosyjskich zamachów, w których zginęło w sumie 77 osób.
06:00