Nie udało się odnaleźć rybaka, który po południu wypadł za burtę kutra około 40 mil na północ od Rozewia. Według ratowników, mężczyzna nie przeżył.

REKLAMA

Akcję przerwano z powodu zapadających ciemności. Poszukiwania trwały ok. 3 godzin. Ratownikom nie udało się odnaleźć ciała mężczyzny. Natknęli się jedynie na część garderoby zaginionego.

Rybak miał małe szanse na przeżycie; nie miał na sobie kamizelki asekuracyjnej ani ubioru ratowniczego. Temperatura wody w rejonie poszukiwań wynosiła 3 stopnie Celsjusza - człowiek może w niej przeżyć maksymalnie ok. 50 minut.

Mężczyzny poszukiwało 11 jednostek w tym kutry rybackie i śmigłowiec "Anakonda" Z Marynarki Wojennej.

Foto: Archiwum RMF

19:25