Fragment ludzkiej ręki znaleziono na śmietniku w Warzymicach pod Szczecinem. Obcięta do nadgarstka dłoń mężczyzny była owinięta w zieloną chustę chirurgiczną. Ślad ten pozwolił policjantom szybko trafić do człowieka, który miał związek ze sprawą. Okazał się nim Ireneusz W. - chirurg ze Szczecina.

REKLAMA

Jak się okazało, po dokonaniu amputacji ręki, lekarz postanowił ją zbadać. Jak mówią policjanci, wziął ją domu, ponieważ chciał lepiej poznać jej budowę. Na śmietnik rękę wyniosła matka lekarza, która sprzątała mu mieszkanie. Rektor Pomorskiej Akademii Medycznej uważa, że takie tłumaczenie jest niepoważne: „Jestem, tak samo wstrząśnięty jak inni. Wstrząśnięty samym wydarzeniem i skalą jaka może osiągnąć ludzka bezmyślność, no i wręcz głupota” – mówi prof. Krzysztof Marglicz. Ireneusz W. został już zawieszony w obowiązkach lekarza akademickiego. Sprawą zajęła się również prokuratura.

Foto: Piotr Lichota RMF Szczecin

04:15