Dzielnica nie jest na sprzedaż – taki transparent wisi między dwoma budynkami jednego z osiedli w Zabrzu. Przed laty Huta „Zabrze” sprzedała tamtejsze mieszkania - wraz z lokatorami - prywatnym nabywcom. Teraz chce je kupić gmina.

REKLAMA

Sprzedając mieszkania, huta nie zaproponowała lokatorom wykupu lokali za preferencyjne ceny. Zrobili to natomiast nowi właściciele, którzy jednak zażądali stawek kilka razy większych niż cena, za którą sami kupili ponad tysiąc mieszkań. Mieszkańcy utworzyli komitet protestacyjny, ich przedstawiciele jeździli do Warszawy, by bronić swych praw.

Dziś mieszkania chce wykupić gmina Zabrze. To pierwszy taki projekt w Polsce. Udało się już nawet osiągnąć wstępne porozumienie. Zarząd Budynków Komunalnych za ponad tysiąc mieszkań ma zapłacić 19 milionów złotych. W grę wchodzi tu preferencyjny kredyt.

Jego spłatę finansowaliby sami lokatorzy, którzy płaciliby czynsze nieco wyższe niż większość opłat w mieście. Pomysł spodobał się samym mieszkańcom, którzy być może wreszcie będą mogli zdjąć transparent.